Ostatnio bardzo głośny temat Bitmarket.pl odszedł na dalszy tor wszystko za sprawą Coinroom. Jest to kolejna platforma handlowa działająca w Polsce. Aktualnie jest o niej głośno, gdyż jej klienci twierdzą, że jest im winna sporą sumę pieniędzy. Ostatnie doniesienia nie pozostawiają wątpliwości. Firma wydała oficjalne oświadczenie w którym ogłosiła swoją upadłość.
Historia Coinroom
Platforma pod nazwa Coinroom powstała w 2016 r. Jej problemy pojawiły się stosunkowo nie dawno, na skutek ataku hakerskiego, który miał miejsce w ubiegłym roku. Od tego momentu giełda utrzymywała się tylko pozornie. Hakerskie działania bezwątpienia przyczyniły się do jej upadku.
W następstwie owych działań platforma trafiła na tzn. „Czarną Listę” a wraz z firmą znalazły się na niej następujące przedmioty: Bitelon, BitMarket24, Bitstar oraz Coinbe.net).
Według ekspertów o losie firmy przesądziły kolejne jej działania. Spółka wykorzystując posiadaną bazę klientów, skontaktowała się z nimi na podstawie przesłanej informacji mailowej, której treść możemy poznać poniżej:
„ Korzystając z praca na podstawie § 6 ust. 2 Regulaminu Giełdy i Kantoru Walut Coinroom który obowiązuje od 20 lutego 2018 roku jesteśmy zmuszeni do wypowiedzenia z Państwem Umowy. Korzystając z 1 dniowego okresu wypowiedzenia informujemy co następuje:
Prosimy o dokonanie zlecenia wypłat wszelkich posiadanych a także przechowywanych na platformie Coinroom środków. Prosimy o dokonanie transakcji w trybie natychmiastowym. Wypłaty należy realizować na podstawie zewnętrznych portfeli.
Po powyższym terminie wypłata posiadanych środków będzie możliwa jedynie po wysłaniu polecania zwrotu na adres mailowy: [email protected]
Z powyższej treści wynika, że klienci mieli jedynie jeden dzień na to aby wypłacić posiadane środki. Do dnia dzisiejszego nie jest znana liczna osób, którym się to udało. Według danych portalu Money.pl szacunkowa strata klienta wyniosła 40 000 złotych, istnieją też takie osoby które twierdzą, że środki które utracili były warte nawet 2 000 Bitcoinów.
Upadłość
Nasuwa się pytanie „co dalej?”. Otóż jedynym ratunkiem dla osób, które są w tej sprawie poszkodowane jest zaistnienie w „Spisie wierzycieli”, który został dołączony wraz z składanym przez firmę wnioskiem o upadłość. Według oficjalnej informacji taki spis został załączony przez giełdę. Oficjalnie wydana informacja o tej sytuacji brzmi następująco:
„ Droga Klientko Drogi Kliencie!
Otrzymana dokumentacja księgowa pozwoliła nam na przeanalizowanie posiadanej bazy danych. Dzięki czemu byliśmy zdolni przygotować a także skompletować wszelkie dokumenty niezbędne do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości firmy. Opcja na którą zdecydowała się spółka pozwala na likwidację jej majątku. W tak wczesnych działaniach, obecnie nie dysponujemy jeszcze odpowiednią sygnaturą akt, sprawa toczy się w XIII Wydziale Sądu Rejonowego w Warszawie, mieszczącego się przy ul. Czerniakowskiej 100 A. Spółka swój wniosek o upadłość złożyła w ostatnich dniach tj. 05.08.2019 roku. Obiecujemy na bieżąco informować o otrzymanej sygnaturze. Wszelkie informację zamieszczone zostaną w trybie natychmiastowym na naszej stronie internetowej, gdzie również podzielimy się z Państwem pozostałymi istotnymi dla wierzycieli informacjami. Oświadczamy, że firma uwzględni w „Spisie wierzycieli”, wszystkich swoich wierzycieli.
Ostatnio bardzo głośny temat Bitmarket.pl odszedł na dalszy tor wszystko za sprawą Coinroom. Jest to kolejna platforma handlowa działająca w Polsce. Aktualnie jest o niej głośno, gdyż jej klienci twierdzą, że jest im winna sporą sumę pieniędzy. Ostatnie doniesienia nie pozostawiają wątpliwości. Firma wydała oficjalne oświadczenie w którym ogłosiła swoją upadłość.
Historia Coinroom
Platforma pod nazwa Coinroom powstała w 2016 r. Jej problemy pojawiły się stosunkowo nie dawno, na skutek ataku hakerskiego, który miał miejsce w ubiegłym roku. Od tego momentu giełda utrzymywała się tylko pozornie. Hakerskie działania bezwątpienia przyczyniły się do jej upadku.
W następstwie owych działań platforma trafiła na tzn. „Czarną Listę” a wraz z firmą znalazły się na niej następujące przedmioty: Bitelon, BitMarket24, Bitstar oraz Coinbe.net).
Według ekspertów o losie firmy przesądziły kolejne jej działania. Spółka wykorzystując posiadaną bazę klientów, skontaktowała się z nimi na podstawie przesłanej informacji mailowej, której treść możemy poznać poniżej:
„ Korzystając z praca na podstawie § 6 ust. 2 Regulaminu Giełdy i Kantoru Walut Coinroom który obowiązuje od 20 lutego 2018 roku jesteśmy zmuszeni do wypowiedzenia z Państwem Umowy. Korzystając z 1 dniowego okresu wypowiedzenia informujemy co następuje:
Prosimy o dokonanie zlecenia wypłat wszelkich posiadanych a także przechowywanych na platformie Coinroom środków. Prosimy o dokonanie transakcji w trybie natychmiastowym. Wypłaty należy realizować na podstawie zewnętrznych portfeli.
Po powyższym terminie wypłata posiadanych środków będzie możliwa jedynie po wysłaniu polecania zwrotu na adres mailowy: [email protected]
Z powyższej treści wynika, że klienci mieli jedynie jeden dzień na to aby wypłacić posiadane środki. Do dnia dzisiejszego nie jest znana liczna osób, którym się to udało. Według danych portalu Money.pl szacunkowa strata klienta wyniosła 40 000 złotych, istnieją też takie osoby które twierdzą, że środki które utracili były warte nawet 2 000 Bitcoinów.
Upadłość
Nasuwa się pytanie „co dalej?”. Otóż jedynym ratunkiem dla osób, które są w tej sprawie poszkodowane jest zaistnienie w „Spisie wierzycieli”, który został dołączony wraz z składanym przez firmę wnioskiem o upadłość. Według oficjalnej informacji taki spis został załączony przez giełdę. Oficjalnie wydana informacja o tej sytuacji brzmi następująco:
„ Droga Klientko Drogi Kliencie!
Otrzymana dokumentacja księgowa pozwoliła nam na przeanalizowanie posiadanej bazy danych. Dzięki czemu byliśmy zdolni przygotować a także skompletować wszelkie dokumenty niezbędne do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości firmy. Opcja na którą zdecydowała się spółka pozwala na likwidację jej majątku. W tak wczesnych działaniach, obecnie nie dysponujemy jeszcze odpowiednią sygnaturą akt, sprawa toczy się w XIII Wydziale Sądu Rejonowego w Warszawie, mieszczącego się przy ul. Czerniakowskiej 100 A. Spółka swój wniosek o upadłość złożyła w ostatnich dniach tj. 05.08.2019 roku. Obiecujemy na bieżąco informować o otrzymanej sygnaturze. Wszelkie informację zamieszczone zostaną w trybie natychmiastowym na naszej stronie internetowej, gdzie również podzielimy się z Państwem pozostałymi istotnymi dla wierzycieli informacjami. Oświadczamy, że firma uwzględni w „Spisie wierzycieli”, wszystkich swoich wierzycieli.
Sprawdź również:
- Initium novum – nowy początek giełdy Quedex
- PIT – najszybsza giełda kryptowalut na świecie od Blockchain.com
- Czy w Polsce kryptowaluty mogą być zakazane?
Jestem autorem wielu publikacji związanych z branżą kryptowalut. Przygotowuje artykuły dla najpopularniejszych Polskich serwisów związanych z Kryptowalutami. Zapraszam was na moje social media aby śledzić wszystkie moje publikacje dostępne w internecie.