Kurs Bitcoina dochodzi do 10 000 USD i już niewiele brakuje

Kurs Bitcoina utrzymuje się we wyraźnym w trendzie wzrostowym. Przekroczenie poziomu 9 tysięcy dolarów amerykańskich nie ustabilizowało rynku wokół tej wyceny, ale spowodowało śmiałe wzrosty wraz z wyraźnym dążeniem do przebicia kolejnej psychologicznej bariery. Czy inwestorzy nie zatrzymają się i już wkrótce zostanie zdobyty poziom 10 000 USD?  

Jak przedstawia się sytuacja na rynku BTC?

Ostatnie 24 godziny przyniosły wzrost ceny Bitcoina o 3.53 procenta. Sesja wczorajsza dla najstarszej kryptowaluty świata została zakończona z zyskiem inwestycyjnym na poziomie 3.16 procenta, a kwotowo Bitcoin podrożał o 295.81 dolara USA. Dzisiejsza sesja to nadal wzrosty, które w szczytowym momencie do chwili pisania artykułu wywindowały Bitcoina aż do poziomu 9966.12 USD. Obecnie jest nieco niżej, ale ciągle poziom cenowy oscyluje przy wysokiej granicy 9 800 USD. W chwili pisania artykułu – 18 maja 2020, godzina 9:45 jest to kurs na poziomie 9793.08 USD, czyli 1.32 procenta powyżej granicy z sesji wczorajszej. Nawet jeżeli nie dzisiaj, to wiele osób przewiduje i liczy na to, że Bitcoin wkrótce zdoła się przebić przez okrągłą granicę 10 000 USD.

Wzrosty opłat transakcyjnych

Ostatni okres to także wyraźnie obserwowalny wzrost wysokości opłat transakcyjnych w sieci Bitcoina, czego akurat za pozytywną wiadomość uznać nie można. W ubiegły czwartek, 14 maja 2020 opłaty transakcyjne wyniosły 5.16 USD, co jest mega podwyżką w porównaniu do opłat sprzed miesiąca, czyli 14 kwietnia, gdzie wynosiły one zaledwie 0.52 USD. Są to najdroższe z odnotowanych opłat od czerwca 2019 roku.

Rynek Bitcoina to jednak nie tylko liczby i wycena kryptowaluty, ale również nastroje, mierzone wskaźnikiem lęku i chciwości, a które mają bardzo duży wpływ na ten rynek. Obecnie mierzony wskaźnik znajduje się na poziomie neutralnym, a to może wskazywać na sprzyjające warunki do inwestowania.

Opinie i prognozy analityków i ekspertów

Arthur Hayes, dyrektor generalny giełdy kryptowalutowej BitMEX uważa, że Bitcoin jest w stanie wkrótce przebić się przez barierę 10 000 dolarów amerykańskich. Jego prognoza została wydana kilka dni temu, a wraz z nią Hayes wystosował apel do władz amerykańskich o zwiększenie bodźców stymulacyjnych dla kryptowaluty, gdyż, jak twierdzi Hayes, dzięki temu Bitcoin będzie mógł “polecieć na księżyc!” Na takie zachowanie kursu BTC w nadchodzącej przyszłości liczy również współzałożyciel Morgan Creek Digital, Jason A. Williams.

Whale Panda, czyli analityk ukrywający się pod tym pseudonimem jest jeszcze bardziej optymistyczny, gdyż za całkiem realny uważa on poziom 20 000 USD dla Bitcoina. Przy tym jednak nie określił on zakresu czasowego, w jakim miałoby dojść do osiągnięcia przewidywanej ceny króla kryptowalut.

Panuje jednak optymizm i także na rynku polskim. CEO Tokeneo, Tomasz Rozmus podkreśla, że rośnie w ostatnim czasie presja kupujących na rynku i według niego cena 10 000 dolarów dla jednego Bitcoina powinna nie być żadnym zaskoczeniem jeszcze w tym tygodniu.

Nie należy jednak uważać tych opinii za poradę inwestycyjną. Bitcoin to ciągle jeszcze rynek emocjonalny.