Giełda wirtualnych walut firmy Huobi charakteryzuje się tym, że dostęp do niej mają tylko i wyłącznie rezydenci USA. Niespodziewanie, władze HBUS postanowiły zaniechać dalszych kroków prowadzących do rozwoju firmy. Co więcej, jest to równoznaczne z zakończeniem działalności w najbliższym czasie. Głównym powodem, który miał się przyczynić do podjęcia tej decyzji jest mijający rok kalendarzowy, który był skomplikowanym oraz niepewnym okresem dla sektora kryptowalut.
Lawina złych wiadomości
Władze HBUS powiadomiły opinię publiczną o swojej decyzji za pośrednictwem ogłoszenia. W informacji znalazła się mowa o zaprzestaniu prowadzenia oferty usług komercyjnych. Ten stan rzeczy urzeczywistni się 15 grudnia 2019 roku. Jednak HBUS uspokaja swoich użytkowników. Klienci firmy będą mogli wycofać zgromadzone przez siebie fundusze do ostatniego dnia stycznia 2020 roku. Niestety na tym pozytywy dla niektórych mogą się skończyć. – OneCoin, jeden z najwiekszych scamów w historii wciąż funkcjonuje?
Jeśli użytkownik nie posiada na swoim koncie minimalnej kwoty do wypłaty salda to HBUS proponuje swoim klientom zmianę postaci pieniędzy. Mowa o zamianie na waluty Fiat lub na inną pisownię. W ten sposób użytkownik będzie mógł się przekonać, czy za możliwością tych rozwiązań będzie w stanie sprostać wymaganiom, które nakreśliła giełda.
Pocieszenie?
Czysto teoretycznie wszelkie usługi będzie można wykonywać za pośrednictwem platformy aż do 15 grudnia. Jednak nie jest to takie jednoznaczne. Bowiem od tego dnia strona zaprzestanie akceptowania depozytów. HBUS mimo to apeluje o spokój. Wydane przez firmę oświadczenie zawiera ciekawą informację.
HBUS ma w planach zwrócenie się w stronę, jak to określa “bardziej zintegrowanego sposobu”, który będzie się odbywał w ramach nowego, tzw. ciągłego planu strategicznego. Na szczegółowe dane należy jednak jeszcze poczekać, ponieważ firma nie ujawnia żadnych dokładnych informacji. Właśnie z tego powodu w opinii publicznej piętrzą się wątpliwości.
Niepodanie przez HBUS przyczyn, które rzeczywiście doprowadziły do zamknięcia giełdy nie napawają optymizmem. W tej sytuacji nie można być zdziwionym, że klienci oprócz tego, że są zdezorientowani to na dodatek mają żal do HBUS. Co więcej, w ubiegłym miesiącu firma niemal z marszu zmusiła swoich klientów oraz społeczeństwo USA do rozpoczęcia swojej przygody z HBUS.
Zagadkowe ruchy
W ubiegłym miesiącu opinia publiczna dowiedziała się o tym, że Huobi zamroził dostęp do wszelkich kont swoim klientom, którzy kwalifikowali się do kategorii rezydentów USA. Ten ruch miał ich skłonić do rozpoczęcia swojej przygody z HBUS, który jako platforma jest postrzegany jako specyficzny dla regulacji, które obowiązują w USA. Komunikat firmy prezentuje się następująco:
W razie potrzeby możesz otworzyć konto w HBUS, wyłącznego partnera strategicznego Huobi Global w Stanach Zjednoczonych i przenieść swoje aktywa na swoją platformę.
Jak można się domyślić było to jawne reklamowanie HBUS.
Początek końca
Pierwszy niepokojący sygnał miał miejsce w lipcu 2018 roku. Wtedy to HBUS uruchomił się w USA. Stało się to w wyniku ogromnych starań, podczas których trwały rozmowy z Grupą Huobi. Dzięki temu wydarzeniu HBUS przeistoczył się w podmiot, który jest w stu procentach legalny w USA. Co więcej, firma może otrzymać licencję na oprogramowania kontrahenta, Huobi oraz skorzystać z domeny Huobi.com. – Giełdy kryptowalutowe dostają od banków wypowiedzenia umów
Ciekawostką jest, że niedawno HBUS hucznie świętował rozbudowę swojej silnej wirtualnej waluty; HUSD. Czysto teoretycznie można wyeliminować wersję wszelkich związanych z regulacjami prawnymi, ponieważ mogło to być powiązane z kłopotami z odzyskaniem należnych odsetek oraz płynności giełdy.
Wchłonięci przez konkurencję?
Inna wersja zakłada, że to rywale wpłynęli na decyzję o wygaszeniu platformy. W ostatnim czasie Binance uruchomiło swoją specjalną platformą, którą zadedykowano użytkownikom w USA; Binance US. Tak naprawdę to wolumeny obrotu HBUS zaliczyły ogromny zjazd o 220 000 dolarów na dzień. Nie można ukrywać, że jest to wynik, który nie zadowala nikogo. W tym czasie Binance US utrzymywało się na pułapie 2.94 dolarów wolumenu obrotu. Zatem różnica jest diametralna na korzyść Binance US.
Jednak nie można pominąć faktu, że zakończenie działalności przez HBUS można podpiąć pod panujący w USA trend. Bowiem w tym kraju od jakiegoś czasu mamy do czynienia z coraz częstszym zamykaniem giełd wirtualnych walut. Co więcej, ten obrót rzeczy powoduje, że kryptowalutowi użytkownicy mają coraz bardziej ograniczone ruchy oraz powoli tracą dostęp do rozmaitych cyfrowych walut.
Jestem autorem wielu publikacji związanych z branżą kryptowalut. Przygotowuje artykuły dla najpopularniejszych Polskich serwisów związanych z Kryptowalutami. Zapraszam was na moje social media aby śledzić wszystkie moje publikacje dostępne w internecie.